Tenisowa stylizacja w stylu retro

Wiecie dlaczego lubię konkursy tematyczne? Bo pobudzają kreatywność. Z jednej strony jesteśmy ograniczeni tematycznie, ale z drugiej strony mamy swobodę interpretacji tematu i wykonania zadania. I to jest właśnie najlepsze 🙂

Stylizacja jaką dzisiaj prezentuję uszyłam na konkurs o Szwajcarii! Przyznajcie, że nie takie jest pierwsze skojarzenie z tym krajem. Moim pierwszym skojarzeniem były góry, ser, czekolada, bogactwo. A Wasze? Pewnie takie same 😉 Dlatego właśnie nie poszłam w tą stronę. Po dłuższym namyśle, stwierdziłam, że Szwajcaria kojarzy mi się również z Rogerem Federerem 😉 Taaak jestem fanką tenisa, oglądam wielkie szlemy i inne ważniejsze turnieje. Mogłabym przepisać całą wikipedię i podać Wam liczby, ale nie o to chodzi. Chcę skupić się tylko na szczegółach, które pamiętam z oglądanych pojedynków. Od dawna podziwiam Rogera za sposób gry i najpiękniejszy jednoręczny męski backhand! <3 Federer jest wieloletnim liderem rankingu ATP i wielokrotnym zwycięzcą turniejów wielkoszlemowych. Ma absolutny talent, który dzięki ciężkiej pracy rozwinął i przekuł na ogromny sukces! Jego gra jest niezwykle efektowna i efektywna. Wydaje się być taka lekka, jakby nie wymagała wysiłku fizycznego. Śmiało można go nazwać tenisowym geniuszem.
Aha! I mamy ze sobą coś wspólnego – Roger i jego żona też mieli to szczęście i są rodzicami bliźniaków! Tylko oni dwa razy! To dopiero wyzwanie 🙂
Przejdźmy do stylizacji 😉 W stroju tenisistki chciałam nawiązać kolorystycznie do flagi kraju. Od razu skojarzyłam, że stroje na Wimbledonie są całe białe. Ja musiałam dodać gdzieś element czerwony. Padło na wykończenie. Bluzka wykonana jest z dzianiny pętelki, a spódniczka z jerseyu. Te dwa elementy wykończone są ściągaczem w paski. Całość jednoznacznie kojarzy mi się z modą retro. Stąd te dłuższe skarpetki, opaska i trampki. Miałam ogromną frajdę przygotowując stylizację i robiąc zdjęcia. A jak znowu zacznę grać w tenisa to przynajmniej będę miała gotowy strój 😉